"Szafirową nitkę wieczór plącze...". Wernisaż inspirowany poezją K.I Gałczyńskiego [ FOTORELACJA]

W piątek 11 września 2020 r. w budynku Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Gąbinie, przy ul. Kościuszki 1, odbył się wernisaż wystawy „SZAFIROWĄ NITKĘ WIECZÓR PLĄCZE” inspirowany twórczością Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

"To dzięki artystom możemy przeżyć wyjątkowe chwile wzruszenia. Wyjątkowe chwile, które nas inspirują do myślenia nad światem, nad człowiekiem.” – powiedział na wernisażu pt. „Szafirową nitkę wieczór plącze...” Burmistrz Miasta i Gminy Gąbin Krzysztof Jadczak.

Monika Janyszko, Jadwiga Kurkowska, Urszula Lemanowicz, Maria Zalewska, Wioletta Zawadzka – uczestniczki Dużej Akademii Rysunku i Malarstwa, sprawiły, że w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Gąbinie, w ostatnie piątkowe popołudnie, spotkali się miłośnicy nie książek, lecz sztuki, którzy mogli podziwiać wystawę inspirowaną twórczością wielkiego poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

Burmistrz Krzysztof Jadczak wyraził swoją wielką radość, że na terenie Gąbina, znajdują się ludzie, którzy rozwijają swoje talenty. „Spotykamy się w gronie osób, które postrzegają świat troszkę bardziej wrażliwie niż przeciętnie. Spotykamy się wśród osób, które poszukują tego, co czasem jest niedostrzegalne.” – powiedział.

I właśnie w to, co niedostrzegalne wprowadziła wszystkich Iwona Motylewska-Białek, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i instruktor zajęć, na których powstawały prace. „Poezja Gałczyńskiego jest bardzo malarska. Pozostawia ogromną przestrzeń do interpretacji” – podkreśliła.

Następnie zadała kilka pytań autorkom. Opowiedziały one o motywacji do swojej pasji, technice pracy i trudnościach.
– Ja zawsze mówiłam, że będę malować. – powiedziała Wioletta Zawadzka. Jej pragnienie być może nie zrealizowałoby się tak szybko, gdyby nie pomoc przyjaciółki, która zachęciła ją, aby wypisała swoje marzenia i określiła, kiedy chce je zrealizować. Mimo, że malarstwo nie było na początku „listy”, kiedy przy Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Gąbinie powstała grupa Dużej Akademii Rysunku i Malarstwa, to pojawiła się myśl: „Czemu nie?”.

Dla niektórych malowanie jest bardzo dobrą odskocznią od codziennych problemów, wiele spraw porządkuje i uspokaja. Jedna z uczestniczek na pytanie, dlaczego maluje odpowiedziała, że traktuje tę czynność jak terapię. Jednak nie tylko dla niej samej, ale i dla całej rodziny, ponieważ gdy np. złości się, inni domownicy zachęcają ją, by brała pędzel do ręki – Malowanie to fantastyczna terapia, która pozwala zagłębić się w siebie, ale i wyciszyć, czego potrzebujemy w tych czasach. – powiedziała Urszula Lemanowicz.

Wszystkie wypowiedzi wzbogacała recytacja poezji Gałczyńskiego, która była inspiracją do powstania dzieł. Nela Motylewska-Białek i Aleksandra Gralewska zaprezentowały wiersze pt. „Szafirowa Romanca”, „Melodia” oraz „Już kocham Cię tyle lat”.

Na koniec dr hab. Jarosław Domagała, dyrektor Biblioteki oraz Szkoły Muzycznej I stopnia im. Stanisława Moniuszki w Gąbinie, życzył artystkom wytrwałości w tworzeniu, a Pani Iwonie Motylewskiej-Białek w prowadzeniu grupy. Podkreślił, że każde tworzenie jest czymś pięknym, ponieważ świadczy o potrzebie człowieka. O jego duchowych potrzebach
i wewnętrznym bogactwie.